Zmiana adresu bloga - wcześniej
Czwartek, 1 stycznia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria 0-50, z Fotką, z Ukochana:*, Po Łodzi
Zmiana adresu bloga - wcześniej mogliście mnie znaleźć pod nickiem Maciux. Zmiana nazwy bloga nastapiła pod wpływem tego że coraz czesciej w pracy mowią o mnie "Americano" ;)
Wraz z rozpoczęciem nowego roku złozyłem sobie nowy (prawie:P) rower. Jest nim niejaki trek ktorym notabene zdązyłem sie nacieszyc cale DWA dni zanim spadł śnieg i teraz juz trzeba nim ostrozniej jeździć bo jest na slickach
Oto cudo wyprodukowane u mnie w domu i u p.Krasińskiego
A wiec...jazda probna w sumie odbyła sie w sylwestra, bo ktoż by mógł pomysleć zeby w taki dzien odstawiać rower? Wiec bierzemy z Olgą rowerki i wpadamy do znajomych na sylwka. Po 1, czas zawijać sie na naszą własna prywatną 2 osobowa imimprezke.
W czasie dojazdu do mnie Olga łapie gume - decyduję się załatać tą detke uzywając wszystkiego co mamy pod reką niczym Mc Gyver
Prawie sie udało...postanawiamy wiec dojechac na kapciu te pareset metrów, ale opona jednak mowi, że nie da rady - wiec zeszła z koła...co zrobic, rower na plecy i do domu dalej świetować:)
Wraz z rozpoczęciem nowego roku złozyłem sobie nowy (prawie:P) rower. Jest nim niejaki trek ktorym notabene zdązyłem sie nacieszyc cale DWA dni zanim spadł śnieg i teraz juz trzeba nim ostrozniej jeździć bo jest na slickach
Oto cudo wyprodukowane u mnie w domu i u p.Krasińskiego
A wiec...jazda probna w sumie odbyła sie w sylwestra, bo ktoż by mógł pomysleć zeby w taki dzien odstawiać rower? Wiec bierzemy z Olgą rowerki i wpadamy do znajomych na sylwka. Po 1, czas zawijać sie na naszą własna prywatną 2 osobowa imimprezke.
W czasie dojazdu do mnie Olga łapie gume - decyduję się załatać tą detke uzywając wszystkiego co mamy pod reką niczym Mc Gyver
Prawie sie udało...postanawiamy wiec dojechac na kapciu te pareset metrów, ale opona jednak mowi, że nie da rady - wiec zeszła z koła...co zrobic, rower na plecy i do domu dalej świetować:)